Archiwum listopad 2003


lis 07 2003 Cel Niemców-Puchar Narodów-wywiad z W....
Komentarze: 3

Wolfgang Steiert, trener niemieckiej kadry, formuluje pierwsze cele na zbliżajacy sie sezon. Jego marzeniem jest zdobycie Pucharu Narodow. Niemiec wyraza rowniez pozytywną opinię o nowych kombinezonach.

Trener niemieckiej kadry narodowej, Wolfgang Steiert, patrzy na zbliżający się sezon z ufnością. Szczególnie zadowolony jest z zakończenia dyskusji dotyczącej kombinezonów, które muszą być uszyte z jednego rodzaju materiału oraz nie mogą odstawać od ciała zawodnika na więcej niż 6 centymetrów.

„W ubiegłym roku były problemy z rozmiarami kombinezonów. FIS podjęło dobrą decyzje o zmianie regulaminu. Teraz wszystko będzie mierzone dokładnie. A skoczkowie będą musieli skakać technicznie czysto i mieć dobre odbicie. Do tego będą musieli utrzymywać aerodynamiczną sylwetkę w locie”- mówi Steiert..

Po ciężkim letnim treningu niemieckie orły zasłużyły na tydzień urlopu. „Jestem zadowolony z osiągnięć treningowych moich podopiecznych. Z dnia na dzień jest coraz lepiej. Drużyna jest w dobrej kondycji”- przyznaje Niemiec.

Wszyscy skoczkowie, w tym również Martin Schmitt i Sven Hannawald, są według trenera, w formie. Obawy, że poza Schmittem i Hannawaldem nikt się w drużynie nie liczy, nie potwierdziły się. Pokazują to wyniki osiągane przez Maximiliana Mechlera.

Steiert liczy się z tym, że jego zawodnicy mogą sprawić w tym sezonie ogromną niespodziankę. Celem trenera jest, by przynajmniej trzech jego skoczków punktowało we wszystkich zawodach, aby w ostatecznej rozgrywce zdobyć Puchar Narodów.

W planach niemiecki trener ma pierwszy w tym sezonie trening na śniegu, który miał odbyć się w Skandynawii. Ze względu na ciepłą pogodę w tamtych regionach, Steiert zmuszony jest poszukać innej skoczni.

Drużyna w składzie Martin Schmitt, Sven Hannawald, Alexander Herr, Maximilian Mechler, Stephan Hocke, Georg Spth, Michael Uhrmann oraz Michael Neumayer wyrusza 25 listopada na pierwsze zawody do Kuusamo.

Na podstawie www.skijumping.pl

hanni : :
lis 02 2003 Martin Schmitt-biografia
Komentarze: 2

 Martin Schmitt urodził się 29. stycznia 1978 roku
w Villingen Schwenningen. Obecnie jednak jego rodzina mieszka w Tannheim. Jego mama, Waltraud zajmuje się domem, natomiast ojciec, Hubert, jest konstruktorem w fabryce. Martin mieszka we Freiburgu ze starszym o trzy lata bratem Thorstenem, który uprawia kombinację norweską. Ma kota, którego bardzo rozpieszcza.
Po ukończeniu szkoły podstawowej rozpoczął studia we Freiburgu na kierunku sportowym
i ekonomicznym. Jednak dwa lata temu przerwał studia ekonomiczne, aby w całości skupić się na skokach narciarskich.
W życiu skoczka bardzo ważną rolę odgrywa rodzina. Od momentu, gdy jego brat, Thorsten był chory na raka, a później miał kilka nawrotów choroby, rodzina Schmittów zbliżyła się do siebie jeszcze bardziej. Martin często podkreśla, że brat jest jego najlepszym przyjacielem, często też spędzają razem wakacje. To właśnie dzięki Thorstenowi Martin już w dzieciństwie chciał zostać sportowcem.
Obecnie Martin jest kawalerem, jednak w przyszłości na pewno się to zmieni. Pytany o plany rodzinne, odpowiada, że na najbliższy czas nie ma takowych
i teraz jest całkowicie skoncentrowany na osiągnięciach sportowych. Martin bardzo lubi dzieci i w przyszłości sam chciałby mieć ich kilkoro. Od czasu, gdy jego brat leczył się w klinice onkologii, często odwiedza małych pacjentów oraz dofinansowuje organizacje wspierające ludzi chorych na raka.
Jeśli chodzi o gusta kulinarne, zadowoli się prawie wszystkim. Najbardziej jednak lubi kuchnię włoską, głównie pizzę i dobrze przyrządzony makaron
(np. Spaghetti), a także najzwyklejszego w świecie Big Mac-a.
Skoczek preferuje raczej czynny wypoczynek; lubi próbować wielu rzeczy: od nurkowania, po surfowanie
i wspinaczkę. Jego hobby to m.in. piłka nożna, koszykówka oraz inne sporty, głównie wodne
(w końcu to wodnik :P).
Martin należy do sportowców, którzy ciężka pracą osiągają doskonałe rezultaty. Jego zamiłowanie do sportu zrodziło się w wieku 3 lat, kiedy to ojciec pierwszy raz założył mu narty na nogi. W wieku 6. lat wziął udział w zawodach narciarskich i zajął 12. miejsce. Kiedy miał lat 18. trener niemieckich skoczków włączył go do drużyny. W swojej karierze Martin wygrał ponad 28 konkursów(jest 4 na liscie wszechczasów) zaliczanych do Pucharu Świata i ponad 40 razy stawał na podium
w zawodach PŚ. Jednak zanim zaczął odnosić sukcesy, musiał zrezygnować z telefonu komórkowego, gdyż nie stać go było na rachunki
i abonament. Wychowywał się bowiem w skromnych warunkach. Dziś natomiast jego oszczędności szacuje się na kilka milionów Euro, które skoczek lokuje je
w funduszach inwestycyjnych. Słowami: - "Nie zdarzyło mi się wypić piwa z hotelowego minibaru. Dziesięć marek za butelkę to przecież szaleństwo"- zyskał sobie opinię oszczędnego.
To także on sprawia, że schmittomania w Niemczech wciąż trwa. Martin jest bowiem niezwykle popularny nie tylko w Niemczech, ale i w innych krajach, także
w Polsce. Kilka miesięcy temu przeżywał "dołek psychiczny" właśnie z powodu popularności. Myślał
o zakończeniu kariery, lecz całe szczęście rozmyślił się i w jednym z późniejszych wywiadów oświadczył iż chciałby startować w zawodach jeszcze do 28. roku życia. Niemiec zawsze stara się znaleźć czas nie tylko dla reporterów, ale przede wszystkim dla fanów, których ma mnóstwo.
"Martin Schmitt jest niezwykle ambitnym młodym człowiekiem, któremu sukcesy i sława nie uderzyły do głowy" - powiedział w jednym z wywiadów osobisty trener Martina - Wolfgang Steiert.

hanni : :
lis 01 2003 witka!
Komentarze: 1

Jest to blog poswiecony dwukrotnemu zdobywcy pucharu swiata, czyli wspanialemu niemieckiemu skoczkowi-Martinowi Schmittowi.Niedugo dodam o nim info. mam nadzieje ze bedziecie odwiedzac bloga czytac notki i komentowac. zycze milej lektury.

papatki

hanni : :